Jedynka była świetna. Mam wszystkie dodatkowe (płatne) poziomy. Plus Wheres My Perry, w którym mniej więcej chodzi o to samo. I także dokupiłam dodatkowe plansze.
Wheres My Water 2 natomiast to nieporozumienie. Okienka wyskakujące co chwilę, wspomniane już mikropłatności (co kilkanaście zagrań trzeba czekać na refill energii lub zapłacić -0,89 € za jedno doładowanie). Gwoździem do trumny jest brama na koniec poziomu Soap Factory. Żeby ją otworzyć, trzeba zdobyć trzy klucze. Sposoby są dwa - albo zapłacisz 0,89 € za JEDEN klucz, albo zaspamuj znajomych i proś o nie. Ja dziękuję, nie ze mną te numery - wyrzucam aplikację.
Perturbacja about Where's My Water? 2, v1.0.0